Klub się rozwijał. Kibice, zawodnicy, sztab szkoleniowy, dyrektor sportowy, dyrektor generalny - wszyscy zbudowali dobry zespół, który wyraźnie szedł w górę. Wtedy pojawił się właściciel, który zniszczył wszystko w rekordowym czasie. Zrobił to tak szybko, że można było zadzwonić do Księgi Rekordów Guinnessa. Zniszczono projekt, w którym gracze byli szczęśliwi. Czuliśmy, że możemy wygrać z każdym. Przed finałem Pucharu Króla w 2019 roku powiedziano nam, żebyśmy nie próbowali zdobyć pucharu, żebyśmy nie grali najlepszym składem. Zrobiliśmy to, co powinno być naturalne dla takiego klubu, jak Valencia, która musi myśleć o wygrywaniu. Zrobiliśmy to, czego chcieli kibice, czego wymagała historia klubu. Ale było tak: "Powiedzieliśmy to, zrobiłeś tamto, oto konsekwencje". Zwycięstwo w Pucharze Króla nie zaszkodziło naszym szansom w lidze. Nabraliśmy pewności siebie, rozpędu, co pomogło nam zająć miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów.
Marcelino
Udostępnij
Najnowsze
Niemcy lepsi od Holandii!
Udostępnij
Zwycięstwo Francji z Belgią!
Udostępnij
Włochy pokonały Izrael 4:1!
Udostępnij
Za taki faul drugą żółtą kartkę otrzymał Tchouameni!
Aktualnie Francja prowadzi z Belgią 2:1!
Udostępnij
Śledź Fangola 🤟 👀
Żywe emocje na ulubionych socialach!
323 tys. obserwujących
YouTube
127 tys. subskrybentów
39 tys. obserwujących
Nowość! 🔥
TikTok
Nowość! 🔥