Wydawało się, że to będzie pogrom, ale sama końcówka tej pierwszej połowy wlewa nadzieje na odwrócenie losów spotkania!

Ależ tu się dzieje na Narodowym! Nicola Zalewski trafia i łapiemy kontakt!

Uznane jako gol samobójczy bramkarza Bułgarii.

Isaac Price z dubletem.

Sprytne rozegranie rzutu wolnego i po zaledwie minucie Isaksen zdobywa bramkę na 1:1.

Freuler autorem gola.

6 minut, które wstrząsnęły Stadionem Narodowym. Baturina autorem trzeciej bramki dla Chorwacji.

Coś się popsuło.